Ciekawa lekcja robienia witraży

28 maja br. klasa IIC wraz z wychowawczynią panią Marzeną Rodak-Łukaszyńską oraz paniami Renatą Minkus i Urszulą Baron-Gochą pojechała na wycieczkę do Markotowa.

Na miejscu przywitał wszystkich gospodarz pracowni i zaproponował przejażdżkę traktorem po okolicy. Śmiechu było co nie miara,  ponieważ niektórzy uczniowie pierwszy raz jechali na przyczepie wyłożonej słomą. Dzieci zachwycały się dosłownie wszystkim: pająkami, gałązkami drzew, ślimakami, robaczkami, pięknym niebem. Opowiadano sobie ciekawe historie.

 Po godzinnej „trzęsawce” w wyśmienitych nastrojach uczniowie i ich opiekunki dojechali  do zagrody państwa Wierzbickich, a tam odbyły się bardzo ciekawe zajęcia robienia kolorowych witraży. Panie prowadzące wyjaśniły, co to jest witraż i skąd się wzięła ta technika, a następnie podzieliły dzieci na 2 zespoły. Jedna grupa projektowała witraże, a druga je robiła. Potem nastąpiła zamiana i w taki oto sposób wszyscy wykonali przepiękne arcydzieła. Było naprawdę co podziwiać. Okazało się, że uczniowie z klasy IIC to mali artyści, a do tego bardzo pojętni.

Na takim wyjeździe w plener nie mogło zabraknąć ogniska i pieczenia kiełbasek. Wszystkim smakowało, a potem to już… istne szaleństwo: zawody, biegi, zabawy na świeżym powietrzu itp. Pogoda dopisała, humory też, dlatego wycieczka na pewno było udana i zostanie w pamięci dzieci na długo.